czwartek, 6 listopada 2014

Zadbane włosy

Czemu akurat ten temat? Cóż, dla mnie to dosyć ważny temat, ponieważ sama jako dziecko miałam straszny problem z rozczesywaniem włosów, na dodatek były słabe, więc jak tylko Jula się urodziła postanowiłam, że będę o nie stale dbać.
Pierwszą ważną rzeczą jest wybór odpowiedniego szamponu. Ja na początku używałam Nivea, ale z czasem zauważyłam, że bardzo wysusza włosy Julci. Postanowiłam więc trochę poczytać na Internecie, poszłam też po poradę do apteki, gdzie bardzo sympatyczna Pani doradziła mi aby używać szamponu Linomag. I powiem Wam, że na prawdę warto, już po kilku myciach widziałam różnicę, a co najfajniejsze kosztuje około 5/6 zł. Następną ważna rzeczą jest jak często powinniśmy myć głowę dziecka. Z własnego doświadczenia powiem, że najlepiej 2-3 razy w tygodniu! To jest max, ja do pierwszego roku życia Julci myłam codziennie, co było wielkim błędem bo okazało się że to strasznie osłabia włosy dziecka i wysusza. Jako początkująca matka tego nie wiedziałam, ale człowiek uczy się na błędach A jeśli Twoje dziecko boi się mycia głowy, denerwuje się jak mu piana leci do oczu, zaopatrz się w tzw. rondo kąpielowe, super sprawa, która kosztuje około 4/5 zł zdecydowanie ułatwi kąpiel! Jeśli chodzi o suszenie to radzę delikatnie ręcznikiem przetrzeć, nie ma potrzebny używać suszarki,włosy niemowlaka szybko schną Kolejna rzecz na liście to częste podcinanie włosów. Większość głosów jest za tym. Osobiście natomiast uważam, że wszystko to zapisane jest w genach i częste przycinanie włosów może nie pomóc Ostatnia już rzecz to wybór odpowiedniej szczotki dla niemowlaka, najlepsza jest wykonana z delikatnego, miękkiego włosia. Dla dzieci starszych albo już z długimi włosami rekomenduję szczotkę firmy'' tangle teezer''. Opinię na temat tej szczotki możecie przeczytać: TU.
To tyle chyba na ten temat Nie zapominajcie o częstym szczotkowaniu!


rondo kąpielowe

A wy jak pielęgnujecie włosy waszych pociech? może znacie jakieś godne polecenia kosmetyki . Napiszcie ! :)