sobota, 30 listopada 2013

Duszno !!!

Nie dawno razem z rodzinką wróciliśmy z Otwarcia Galerii Bronowice . Cytując Piersi -Bałkanica '' było głośno , było radośnie , już trochę nam zabrakło tchu...'' ;p  Szukania  miejsca na parkingu zajęło trochę czasu jak widać na zdjęciu jest zielone światełko :) W sumie to promocje jak w każdym Auchanie z tym że dziś np. były tanie telewizory co druga osoba miała we wózku tyle zdarzyłam zauważyć w tym tłumie ! Julce się podobało trochę się umęczyła ale dostanie za to dużo prezentów  na mikołaja,bo zabawek dla dzieci dużo i tanio ! Przy kasie stania co najmniej 40 min ;/ Ale wróciliśmy z tym co chcieliśmy wiec można powiedzieć  ze zakupy udane !  a teraz się szykujemy na Andrzejki Jula dziś spędza Andrzejki z babcia i dziadkiem znając życie to będzie sie bawić jeszcze lepiej od nas:) życzę wszystkim dobrej zabawy !








Piękne.Słodkie.Inspiracje.










poniedziałek, 25 listopada 2013

Hu, hu, ha zima wcale nie taka zła .Czyli krótko o tym jak przygotować dziecko do zimy…


Zima to idealna pora na wzmocnienie odporności dziecka. W domu dziecko jest bardziej podatne na infekcje. Im częściej przebywa  na dworze, tym rzadziej choruje. Świeże powietrze dobrze też wpływa na poprawę apetytu .Trzeba hartować dziecko. Oczywiście wszystko z umiarem! Podstawą jest ciepły, nieprzemakalny kombinezon. Jednoczęściowy dla noworodka i niemowlaka, dwuczęściowy dla starszych dzieci. Mniejsze dziecko łatwiej ubrać w jednoczęściowy, większemu będzie wygodniej się bawić w dwuczęściowym . Warto pamiętać, że kombinezon będzie nam potrzebny na kilka miesięcy (listopad -€“ marzec), dziecko w tym czasie urośnie więc powinniśmy kupić większy o jeden rozmiar. Ważną rzeczą jest kaptur. Jeśli wybierzemy kombinezon z kapturem, możemy być pewni, że naszego dziecka nie przewieje. Kaptur chroni dodatkowo przed wiatrem i sprawia, że mniej ciepła będzie uciekać. Zaopatrz maluszka także w wygodne, nieobciskające spodnie, ciepłe skarpety, szalik i rękawiczki oraz oczywiście ocieplane buty. Pamiętaj o ciepłej czapce, najlepiej bawełnianej albo z  polaru. Czapka powinna mieć nauszniki. Postaraj się, żeby wszystko było w żywych kolorach ucieszy to maluszka . Przydadzą się również rozpinane sweterki czy bluzy (z naturalnych materiałów, w sztucznych materiałach dziecko może się nadmiernie spocić). Możecie pomyśleć także o ocieplanym śpiworze do wózka. W ruchu jest maluszkowi cieplej, w wózku maluszek siedząc bezczynnie marznie .Pamiętaj żeby nie dopuścić do przemoczenia ubrań, upewnij się przed wyjściem czy maluszek nie ma mokrej pieluszki ( mokra pieluszka grozi przeziębieniem, a nawet chorobą dróg moczowych!).

Jeśli chodzi o pielęgnacje  twarzy dziecka to najlepszy będzie krem natłuszczający, dodatkowo wzbogacony w filtr przeciwsłoneczny. Usta najlepiej nasmarować zwykłą, białą wazeliną albo miodem. Pamiętaj, aby wsmarować krem w buzię dziecka kilkanaście minut przed wyjściem z domu.


Nie wiecie gdzie szukać tanich kombinezonów?


Ja polecam używane: www.allegrp.pl oraz www.tablica.pl można trafić na ciekawe i tanie oferty! Jeżeli wolicie jednak, żeby ubranko było nowe: www.skapiec.pl . załączam kilka linków.



www.c-and-a.com
www.kappahl.pl

www.laredoute.pl



          Życzę znalezienia idealnego stroju i udanych zabaw na śniegu.

czwartek, 21 listopada 2013

Jak przygotować kącik dla dziecka


Jak wiadomo każdy rodzic chciałby urządzić dla swojej pociechy przytulny, piękny i praktycznych kącik. Na początek wrzucę kilka porad dotyczących samego pokoju, później przejdziemy do kącika .


Przeważnie rodzice łączą swoją sypialnie z pokojem dla noworodka :) A to po to żeby móc być w tych pierwszych miesiącach jak najbliżej dziecka i mieć je na oku! Ważną rzeczą jest to aby sypialnia razem z kącikiem znajdowała się jak najdalej od ulicy (jeśli jest taka możliwość), żeby była cisza i spokój. Zaopatrz się także w rolety co by słoneczko w ciągu dnia nie przeszkadzało maluszkowi. Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć, że w pierwszych miesiącach bardzo mi pomogły ponieważ mam dużo światła w sypialni. Następna ważna rzecz to ułożenie łóżeczka -  pamiętaj żeby nie stało zbyt blisko kaloryfera czy okna! Temperatura w pomieszczeniu powinna wynosić ok. 20-22 stopni Celsjusza, więc warto zaopatrzyć się w termometr pokojowy. Przydatny jest także nawilżacz powietrza, na który nie musisz wydawać pieniędzy, możesz zrobić samodzielnie. Ja umieszczam na kaloryferze mokry ręcznik albo wlewam wodę do naczynia. Warto pamiętać, że zbyt suche powietrze podrażnia śluzówki i skórę dziecka. Kolejną rzeczą może być (ale nie musi) jest bujak! Ja swój dostałam od Teściowej i przemalowałam na biało. Nie dość, że prezentuje się świetnie w pokoju to bardzo przydał do kołysania Julci! Praktyczne jest zamontowanie półki, która znajduje się blisko łóżeczka. Trzymam tam pudełka z akcesoriami do higieny. Dobrze jest trzymać pod ręką żeby nie latać z pokoju do pokoju! Po kąpieli dziecko jest zdenerwowane i głodne więc trzeba szybko działać :) Stolik do przewijania - ja nie kupowałam, odradziło mi kilka młodych mam cieszę się, że posłuchałam ponieważ jest zbędny! W zupełności wystarczyła nadmuchiwana podkładka do przewijania (Ikea ok. 25 zł).  Jest też praktyczna na podróże, w samochodzie zajmuje mało miejsca.


Co do samego umilenia kącika to mogę polecić to naklejki na ścianie maluszka . Julcia jak już zaczęła sama wstawać to była bardzo zainteresowana tym co tam jest przyklejone! Rozmawiała ze zwierzątkami i jak widać na zdjęciu tak je polubiła, że aż poczęstowała się kilkoma elementami ;) Pamiętaj również o zabezpieczeniu wokół łóżeczka -  ja kupiłam swoje za 5 zł w second hand .
Kolorowa pościel to element, który nie tylko u piękni łóżeczko ale pobudzi u dziecka bodźce wzrokowe. Warto pomyśleć także o lampce nocnej – tylko pamiętaj, żeby światło było delikatne!


A jak wyglądają Wasze kąciki do spania ?Może z własnego doświadczenia chcecie coś doradzić młodej mamie?





Julcia z wujkiem na bujaku:)
zdjęcie robione kilak dni temu więc jak widać cały czas się przydaje !
naklejki na ścianie i lampka nocna

pudełka z akcesoriami do higieny i termometr pokojowy


Julcia na podkładce do przewijania .

wtorek, 19 listopada 2013

Z pary do żołądka

 Podczas karmienia piersią musisz uważać na to co jesz, odpada smażone mięso, cytrusy, słodycze i wiele innych. Jeżeli nie chcesz żeby Twoje maleństwo miało kolki musisz się pilnować, oczywiście nie każde dziecko przez to przechodzi, nasza Jula nie miała więc mogłam sobie pozwolić od czasu do czasu na zjedzenie czegoś słodkiego Jedzenie na parze zaczęło się od mojej mamy, która jadła już dużo wcześniej, ja nie mogłam się przekonać. Wydawało mi się że to nie ma smaku, ale zmusiła mnie sytuacja i powiem szczerze że jestem zachwycona! Nie dość, że jest zdrowe to sposób przygotowania jest bardzo szybki. Wrzucasz różne warzywa, kurczaka czy rybę, w międzyczasie możesz zająć się innymi czynnościami ponieważ nie ma potrzeby „stać” na garnkiem Za 20-30 minut obiadek masz gotowy! Możesz ugotowane warzywa zmiksować i wrzucić do kilku słoiczków. Jeżeli zamrozisz na następne kilka dni masz gotowy obiadek dla maluszka Nie ma to jak gotowanie dla swojej połówki bo przynajmniej wiesz co zawiera, a kolejny plus to już raczej dla mamusi - jedzenie gotowane na parze to niska ilość kalorii ! Jeżeli po ciąży chcesz zrzucić zbędne kilogramy to tak szykowane potrawy doprowadzą Cię do celu A jeśli już koniecznie chcesz „coś słodkiego” to polecam gruszki lub jabłka z miodem – oczywiście przyrządzone na parze Miód w gębie ;p




poniedziałek, 18 listopada 2013

Ciepłe przywitanie




Co prawda moja Julcia ma już 10 miesięcy ale chciałabym się cofnąć do dnia w którym opuściłyśmy szpital. Był to dosyć ciężki okres dla mnie bo byłam przerażona wszystkim co wiązało się z rolą bycia mamą. Zastanawiałam się czy dam sobie radę, czy najbliżsi mi pomogą… ale szybko okazało się, że w 100% mogę na nich liczyć. Po powrocie do domu czekała na nas  przepiękna niespodzianka! Pełno balonów, baner z powitalnym napisem, prezenty! Jestem rodzinie bardzo wdzięczna za tak ciepłe przywitanie mojej córci! Pamiętam jak któregoś dnia, nie będąc jeszcze w ciąży oglądałam z siostrą serial ''Friends'' i akurat emitowany był odcinek gdy jedna z bohaterek (Rachel Green) wraca ze szpitala i czeka na nią właśnie taka niespodzianka.  Powiedziałam siostrze wtedy że, kiedyś tez chciałabym przeżyć taką niespodziankę ! Chyba każda mama, zmęczona psychicznie  i fizycznie, po wyjściu ze szpitala chciałaby ujrzeć w swojej sypialni taki widok ! Dlatego warto przy rodzince wypowiadać na głos takie życzenia ;) Nie wspominając, że warto samemu takie niespodzianki prezentować! Gwarantuję uśmiech od ucha do ucha na twarzy mamusi :)

sobota, 16 listopada 2013

beginning with you


Cześć wszystkim !To mój pierwszy dzień z wami i strasznie się cieszę , bo bardzo długo planowałam założyć swojego bloga ale zawsze odkładałam to na później aż w końcu moja córcia stała się dla mnie inspiracja i zmotywowała mnie do działania . Mój blog będzie bardzo prosty w przekazie , będzie zawierał masę zdjęć , porady dotyczące macierzyństwa jak i również mojej pasji którą jest moda ponieważ za nim zaszłam w ciąże myślałam o założeniu bloga o tej właśnie tematyce więc postanowiłam połączyć wszystko w całość i tak właśnie powstał LIFE AS A MOMMY .Mam nadzieje że odnajdą się tutaj przyszłe mamy , jak i obecne oraz fashionistki ! Chciałabym również zmienić utarty pogląd na '' matkę polkę ''  pokazać że rola mamy to nie tylko pieluchy , pranie , siedzenie w domu . Po mimo braku czasu na zrobienie fryzury czy pomalowaniu paznokci a przede wszystkim braku snu potrafimy wyglądać pięknie, czuć się pięknie, ale nie wstydźmy się i nie oszukujmy że też mamy ''gorsze dni'' i mam ochotę spędzić dzień w dresach w potarganym podkoszulku Podsumowując ten blog będzie prawdziwy  , mam nadzieję że pokochacie moją rodzinę i moje pasje a ja stanę się dla was dobrą przyjaciółką :p Miłego czytania  i załączam moje pierwsze zdjęcie z córcią zaraz po przebudzeniu