wtorek, 4 lutego 2014

W pocie czoła


 Myślę że to dosyć ważny i popularny temat dla młodych mam - bo przecież każda mama chciałaby wyglądać jak przed zajściem w ciąże, bądź jeszcze lepiej :) Więc postanowiłam napisać jak ja dbałam o swoje ciało przez cały okres ciąży! A więc, jeśli chodzi o rozstępy ja przez ciąże smarowałam się zwykła oliwką. Wpływa ona bowiem na elastyczność skóry i zwiększa jej odporność na rozciąganie w trakcie ciąży, wystarczy  regularnie nawilżać skórę. Według mnie kupowanie specjalnych balsamów na rozstępy to niepotrzebnie wydane pieniądze. Oczywiście nie musicie się ze mną zgodzić !  Ja rozstępów nie miałam więc widocznie mi oliwka wystarczyła :) Jeśli chodzi o piersi, słyszałam i czytałam że najlepszym sposobem jest masowanie piersi strumieniem wody pod prysznicem, polewając je na zmianę zimną i ciepłą wodą, po kąpieli  nawilżając piersi balsamem. I najlepiej chodzić w bawełnianych biustonoszach. WŁOSY! Ojj, to dla mnie temat bolesny, bo po 6 miesiącu zaczęły mi strasznie wypadać włosy. Postanowiłam pojechać do dermatologa w Krakowie, powiedziano mi że to naturalna rzecz, każdej kobiecie w ciąży wypadają włosy ponieważ organizm jest osłabiony. przepisano mi szampon i witaminy ale to nie pomogło wiec postanowiłam spróbować po swojemu! Polecam bardzo maseczkę: olejek rycynowy + żółtko + nafta kosmetyczna. Oprócz tego brałam i nadal biorę magnez .

Jeśli chodzi o figurę po porodzie.. no cóż! Dieta, dieta i jeszcze raz dieta! Trzeba się bardzo pilnować, skóra na brzuchu jest bardzo rozciągnięta i bardzo łatwo jest przytyć. Po porodzie rodzina ciągle mi powtarzała: ''jedz dużo bo karmisz piersią i musisz dostarczać dziecku dużo witamin'' i to był błąd ponieważ wcale nie jest tak, że powinnaś jest za dwoje! Jedz tyle ile sama czujesz, że potrzebujesz. Ja zmądrzałam po 2 miesiącach i zaczęłam chodzić na aerobik, długie spacery i oczywiście pilnowanie diety :) Ale nie żałuję, czuję się świetnie! Aktualnie ćwiczę z Ewa Chodakowską .Polecam jej fan-page na facebooku:  https://www.facebook.com/chodakowskaewa?fref=ts Jeżdżę także na siłownię co ma kilka plusów -  figura i trochę czasu dla siebie :)
Idealna piosenka w trakcie ćwiczeń,Pharrel Williams- Happy



Więc drogie kobietki zamiast siedzieć i marudzić, że się nie da - znajdźcie trochę czasu i motywacji przez dzień, żeby chociaż to 30 minut poświęcić na ćwiczenia! :) Posadź maluszka wygodnie w foteliku (założę się, że chętnie popatrzy jak mamusia ciężko ćwiczy ;)), włącz YouTube, na który roi się od wszelkiego rodzaju ćwiczeń i start !

A Wy co możecie polecić ?zabiegi, witaminy, ćwiczenia dla mam w trakcie oraz po ciąży?  Zdradźcie sekrety Waszego piękna!

1 komentarz:

  1. Ja nie jestem mamą, ale zamierzamy się starać o dzidziusia i muszę schudnąć żeby się udało :)
    Trzymam kciuki za Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń